Jak wiadomo już od dawna, dziecko to masa obowiązków i problemów przez które rodzice muszą przebrnąć. Nieprzespane noce, przewijanie malucha po śnie przerwanym płaczem czy karmienie go to tylko niektóre z przypadłości związanych z rodzicielstwem. Do tych z pozoru błahych problemów dochodzą jeszcze choroby, przez które przechodzi wiele noworodków. Popularna żółtaczka, pleśniawki, kolki i inne dolegliwości to przeważnie standardowe problemy z którymi borykają się rodzice i ich pociechy. Do tego można jeszcze zaliczy wiele problemów ze skóra niemowlaka, która jest bardzo delikatna i wrażliwa.
Choroby skóry u noworodków
Skóra dziecka jest kilka razy cieńsza od skóry dorosłego człowieka i ma skłonności do przesuszania się, co może prowadzić do drobnych zakażeń. Dlatego niezbędna jest wiedza do jej pielęgnacji. Nie musimy jednak z każdym problemem udawać się do dermatologa gdyż istnieje wiele domowych sposobów aby sobie z tym poradzić. Jedną z chorób skóry niemowlaka jest ciemieniucha. Nie jest to choroba która zagraża zdrowiu dziecka, jednak wygląda nieestetycznie dlatego wszyscy rodzice walczą z nią jak z każdą inną chorobą. Jak sobie z nią radzić?
Przydatna wiedza na temat chorób skórnych dostępna jest na blogach parentingowych
Dosyć sporą garścią porad w tym temacie, dzieli się na łamach swojego bloga Młodytata.pl, Pan Zbyszek. Opisuje we wpisie domowe i sprawdzone sposoby na ciemieniuchę, i dementuje niektóre mity związane z jej leczeniem. Inną dosyć często dotykającą niemowlęta chorobą jest pieluszkowe zapalenie skóry, potocznie nazywane odparzeniami. Lekarze przypuszczają, że odparzenia powstają poprzez zbyt długi kontakt skóry niemowlaka z moczem czy kałem. Dlatego należy dosyć często maluchowi zmieniać pieluchę by do tego nie dochodziło. Oczywiście podstawą jest dokładne mycie pupy dziecka przegotowaną woda oraz dokładne jej osuszenie. Wilgoć na skórze nie sprzyja poprawie kondycji skóry. Istnieje jeszcze kilka chorób, które znacznie rzadziej występują u niemowląt i które wymagają niestety wizyty u specjalisty gdyż sami możemy przez niewiedzę pogorszyć sprawę.
